Copyright © mobiManiaK.pl wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wyrażamy zgody na kopiowanie całości lub fragmentów treści. |
Największa sieć blogów Nowych Technologii techManiaK.PL CATALIST s.c., ul. Krowoderskich Zuchów 17/12, 31-271 Kraków 458 queries. 0,163, 0.163 (0,163) (79114801.25, D3dgg6hDh43) |
Skrajnie niespójny artykuł. Pierwsza część, to peany na cześć apple, brzmiące, jakby były skopiowanymi materiałami prasowymi na temat nowego Mac Booka (może po prostu tym są?), podczas gdy druga część, zawiera już jakąś refleksję, z tym że sprzeczną z pierwszymi akapitami. Czytamy, jak to apple wie co robi, by potem zastanowić się, czy apple wie co robi :E
Poza tym ten sprzęt wcale nie jest wydajny – procesor, który w nim siedzi, jest sporo gorszy, ot tego zastosowanego chociażby w MBA. Już pomijając to, że GPU ma do „pchnięcia” o wiele większą liczbę pikseli.
Ja tam się rozczarowałem bardzo tą prezentacją. Myślałem, że to będzie następca MBA, a wyszło na to, że jest laptop (nettop?) słabszy, mniej uniwersalny i droższy. Bez przewagi czasu pracy na baterii, z tą samą wagą (mniej więcej), minimalnie cieńszy (bez większego przełożenia na wygodę użytkowania względem MBA raczej).
Wszystko fajne na papierze, ale pod większym obciążeniem procesor się upiecze razem z bebechami w środku 🙂
Reasumując nie warto się w to pchać. Chyba, że do samego neta, ale 12″ to i tak żal. 13,3″ to minimum do normalnej pracy.
„Genialny” laptop na którym będzie się fajnie pracowało z toną przejściówek. Laptop 1kg, przejściówki 2 kg. Ale Apple zarobi jeszcze więcej.