Mamy już niemal połowę września, a większość użytkowników dalej nie otrzymała dużej aktualizacji dla systemu Windows 10. Microsoft opóźnia Anniversary Update i jak widać, jest to nie pierwszy problem, który wystąpił z tym uaktualnieniem.
Windows 10 Anniversary Update jest faktycznie dostępne do pobrania jako osobny plik i sam pisałem dla Was krótki poradnik na tego, co trzeba wiedzieć oraz jak zainstalować tę aktualizację. Okazuje się jednak, że same problemy wynikające z instalacji, jakie przydarzyły się użytkownikom jakiś czas temu to nie koniec góry lodowej stojącej przed Microsoftem. Spora ilość komputerów w ogóle nie otrzymała informacji na temat dostępności aktualizacji i jeżeli sami znajdujecie się (wraz ze mną) w tym gronie, to niestety muszę Was pocieszyć: najprawdopodobniej poczekamy na Anniversary Update do końca tego roku.
Microsoft nie komentuje sprawy oraz nie wskazuje konkretnie, kiedy dokładnie pojawi się uaktualnienie dla osób, które obecnie nie mogą z niego skorzystać. Niedawny wyciek maili wskazuje jednak na to, że na Anniversary Update poczekamy aż do początku oraz połowy listopada. Ściąganie poprawki co prawda odbędzie się za pomocą usługi Windows Update, jednak aktualizacja może zająć nawet trzy miesiące. Chodzi tu przede wszystkim o rozprzestrzenienie jej do milionów urządzeń, które korzystają z Windows 10.
To, że Anniversary Update przeszło wewnętrzne testy Microsoftu nie oznacza również, iż samo uaktualnienie jest pozbawione błędów. Microsoft zatrudnia tysiące osób odpowiedzialnych za testy, jednak nie zawsze udaje mu się wszystko znaleźć. Niestety lub stety, Anniversary Update jest naprawdę ważnym dodatkiem do Windows 10, który powinien pojawić się na komputerach użytkowników najszybciej jak to możliwe.
Niestety w tym przypadku rzeczywistość znów wygląda inaczej.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.