Na IFA 2017 Lenovo zaprezentowało kilka ciekawych laptopów. Jednym z nich jest hybryda Lenovo Yoga 920 – lekki laptop o przekątnej 13.9 cala w rozdzielczości nawet do 4K. Czy to najlepszy ultrabook na rynku?
Co ma do zaoferowania Lenovo Yoga 920 i czy warto się nim zainteresować? Zerknijmy, jak prezentuje się nowy sprzęt chińskiego producenta. Jako, że mamy do czynienia z przedstawicielem ultrabooków, nieodłączne będą porównania do produktów konkurencji, stąd w tekście poniżej znajdziecie liczne odwołania do innych maszyn, które opisywaliśmy na łamach mobiManiaK.pl.
Ceny i specyfikacja Lenovo Yoga 920
Sprzęt będzie oferowany na rynku w kilku wariantach różniących się specyfikacją. Procesory to bez wyjątku ósma generacja jednostek Intela: Core i5 lub i7. Do dyspozycji użytkownika będzie 8, 12 lub 16 GB pamięci RAM oraz 256, 512 lub 1 TB miejsca na dane na dysku SSD PCIe.
Ceny zaczynają się od 1329 dolarów, więc definitywnie nie jest to tani sprzęt. Jego bezpośrednimi rywalami będą takie urządzenia, jak Surface Laptop od Microsoftu lub niedawno przez nas testowany Dell XPS 13.
Specyfikacja Lenovo Yoga 920:
- Intel Core i5/i7 8 generacji
- 13.9-calowy dotykowy ekran FullHD lub 4K UHD IPS
- 8, 12 lub 16 GB DDR4 RAM
- TB PCIe SSD
- 1 x USB 3.0
- 2 x Thunderbolt 3 USB-C
- wymiary 323 x 223.5 x 13.95 mm
- waga 1.37 kg
Obudowa, porty i klawiatura
Obudowa laptopa została wykonana w całości z metalu, a zawiasy sprawiają wrażenie solidnych. Jeśli chodzi o porty to użytkownik będzie miał do dyspozycji jeden port USB 3.0 oraz dwa porty USB typu C. Laptop działa w 4 trybach: standardowym, tabletu, namiotu oraz prezentacji.
Do zabezpieczenia danych producent oferuje czytnik linii papilarnych znajdujący się w pod klawiaturą. Ta ostatnia prezentuje się standardowo i należy sądzić, że będzie tak samo wygodna jak w poprzednikach. Klawisze będą podświetlane, co ułatwi pracę w ciemnościach.
Waga prezentuje się podobnie, jak w Surface Laptop (1.3 kg), podczas gdy Dell XPS 13 jest lżejszy o około 150 gramów. Bardzo podobnie prezentuje się grubość urządzeń – wszystkie mają około 14 mm.
Ekran Lenovo Yoga 920
Ekran urządzenia ma 13.9 cala i rozdzielczość FullHD lub 4K. Wyświetlacz wykonano w technologii IPS i można go odchylić o 360 stopni do trybu tabletu.
Dotykowy wyświetlacz możemy oczywiście obsługiwać palcem, ale producent oferuje możliwość dokupienia stylusa Lenovo Active Pen 2 (4096 poziomów nacisku), który ma pozwalać na tworzenie notatek oraz szkicowanie na ekranie bez widocznych opóźnień. Rysik kosztuje około 50 dolarów.
Bateria w Lenovo Yoga 920
Producent deklaruje 15.5 godziny pracy dla wersji z dotykowym ekranem FullHD i prawie 11 dla opcji w rozdzielczości 4K. Oczywiście są to tylko obietnice, takich czasów pewnie nie zarejestrujemy, ale to sprawdzimy w naszym teście. Sam jednak fakt takich deklaracji przy tak smukłej obudowie (niecałe 14 mm) i niskiej wadze jest imponujący.
Czy Lenovo Yoga 920 pod względem czasu pracy na baterii będzie jednym z najlepszych ultrabooków na rynku? Na takie stwierdzenia jeszcze za wcześnie, z niecierpliwością czekam na wyniki testów. Może się bowiem okazać, że to dobry wybór dla tych, którzy często pracują w podróży. Dla mnie to jeden z kluczowych parametrów przy wyborze nowego sprzętu do pracy.
Konkurencja dla Lenovo Yoga 920
Moim zdaniem to jeden z ciekawszych ultrabooków z dotykowym ekranem i mocny rywal dla testowanego Della XPS. Surface Laptop od Microsoftu też nie będzie ułatwiał konkurencji. Cena na poziomie 1329 dolarów pozycjonuje model Lenovo na tej samej półce cenowej co wymienione urządzenia. Moim zdaniem wygrywa z nimi obudową – osobiście lubię zawias, który Lenovo montuje w serii Yoga 900.
Co Wy sądzicie o ultrabooku w wydaniu Lenovo? Czy wyróżnia się na tle konkurencyjnych modeli na tyle, żeby warto było go kupić?
Na koniec dodam, że jeśli szukacie najlepszego komputera dla siebie, koniecznie zajrzyjcie do naszego TOP-10 najlepszych ultrabooków.
Źródło: Lenovo, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak narazie wyróżnia się zdecydowanie!Zapowiada się imponująco, ale zobaczymy jak wyjdą testy 🙂