Zapowiedź Creative dotycząca prezentowanego sprzętu na IFA (czyli tuż tuż!) daje nadzieję na powiew świeżości w branży nie tylko komputerowego audio: technologia Super X-Fi czy transmisja dźwięku z pięciokrotnie mniejszym opóźnieniem niż Bluetooth. To może być strzał w 10tkę.
Sound Blaster X3: pierwszy Sound Blaster z technologią Super X-Fi
Technologia Super X-Fi odtwarza scenę dźwiękową zestawu głośników surround na słuchawkach i personalizuje ją, zapewniając naturalne wrażenia dźwiękowe. Oprócz wbudowanej technologii Super X-Fi znajdziemy tu 7.1-kanałowy przetwornik cyfrowo-analogowy USB o wysokiej rozdzielczości, oferujący odtwarzanie w trybie 32-bit / 192 kHz oraz wzmacniacz słuchawkowy, który może obsługiwać słuchawki studyjne.
SXFI THEATER: Słuchawki bezprzewodowe z małym opóźnieniem i holograficznym dźwiękiem
SXFI THEATER oferuje realistyczny dźwięk wielokrotnie nagradzanej holografii dla słuchawek Super X-Fi firmy Creative. Tym, co wyróżnia go jeszcze bardziej, jest zastrzeżona cyfrowa bezprzewodowa transmisja audio 2,4 GHz z pięciokrotnie krótszym opóźnieniem niż transmisja Bluetooth – co przekłada się na naprawdę płynną synchronizację audio i wideo dla użytkowników. Akumulator pozwala na 30 godzin pracy na baterii. Na pokładzie znajdziemy także mikrofon. SXFI THEATER jest kompatybilny z PC, Mac, PS4 i Nintendo Switch.
Co jeszcze zobaczymy (i posłuchamy) ze stajni Creative na IFA?
- Najbardziej zaawansowana karta dźwiękowa Creative PCI-e Sound Blaster AE-9;
- Outlier Gold, nowy standard w prawdziwych, bezprzewodowych zestawach słuchawkowych oferujący 14 godzin pracy na jednym ładowaniu z oprogramowaniem Super X-Fi;
- MUVO Play, wodoodporny głośnik z bezprzewodowym łączem stereo;
- T100, system głośników stacjonarnych Hi-Fi 2.0.
Jak nietrudno zauważyć, Creative szykuje na IFA naprawdę solidne uderzenie: od wysokiej jakości słuchawek i prawdziwie bezprzewodowych dousznych modeli (choć tu zabrakło mi informacji, wobec której generacji BT transmisja audio ma być szybsza), po przenośne głośniki i karty dźwiękowe dla najbardziej wymagających. Biorąc pod uwagę doświadczenie marki w produkcji dobrych kart dźwiękowych (ktoś pamięta, jak ponad 2 dekady temu Sound Blaster stał się synonimem dobrego dźwięku nie tylko dla graczy, ale też fanów muzyki?) oraz ostatni atak na niszę słuchawek True Wireless (choćby Outlier Air Sports) można mieć wrażenie, że Creative nieźle namiesza. A przecież w branży audio, jak w każdej zresztą, przyda się odrobina świeżości i zdrowej konkurencji.
Już za kilka dni dam Wam znać, jak zapowiedzi firmy przełożyły się na rzeczywistość.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.