Microsoft miał zaskoczyć czymś zupełnie nowym i trzeba przyznać, że gigantowi z Redmond się to udało. Podczas konferencji poświęconej produktom z linii Surface firma zapowiedziała Surface Neo – urządzenie złożone z dwóch ekranów, które zostanie obsłużone przez nową wersję systemu Windows 10 o oznaczeniu „X”.
O pierwszym urządzeniu giganta z Redmond złożonym z dwóch ekranów mówiło się w kuluarach przed rozpoczęciem konferencji, zwłaszcza po pojawieniu się plotek o premierze nowej wersji systemu Windows 10. Teraz już wiemy, że nie były to bezpodstawne informacje – Microsoft zaprezentował Surface Neo, a więc sprzęt zbudowany z dwóch wyświetlaczy, z fizyczną klawiaturą działającą bezprzewodowo i doczepianą do urządzenia magnetycznie.
Dwa tablety w jednym, i z fantastyczną klawiaturą
Surface Neo to tak naprawdę sprzęt złożony z dwóch „tabletów” posiadających ekrany o przekątnej 9 cali – po ich rozłożeniu użytkownik zyskuje przestrzeń o przekątnej 13 cali. Obydwa ekrany połączone są zawiasem, który pozwoli na ustawienie tego sprzętu w różnorodnych wariantach, co czyni z tego urządzenia w pełni konwertowalną machinę.
Bardzo ciekawym pomysłem jest wspomniana klawiatura – ze względu na swoje rozmiary zajmie ona połowę jednego z wyświetlaczy, do którego zostanie ona przyczepiona za pomocą przyssawki magnetycznej. Co jednak ciekawe, nie będzie ona posiadała trackpada – jego funkcję przejmie właśnie pozostała część zakrytego ekranu, która w zależności od naszych preferencji znajdzie się albo nad albo pod klawiaturą. Z racji tego, że wiele trackpadów pokrytych jest szkłem, to rozwiązanie raczej nie powinno przysporzyć większych problemów.
Microsoft wzoruje się na Apple
To nie koniec ciekawych rozwiązań w odniesieniu do klawiatury – przy jej odpowiednim ułożeniu na ekranie, naszym oczom może objawić się przestrzeń, którą Microsoft nazywa WonderBar, co jest bezpośrednim odniesieniem do Touch Bar od Apple. Będziemy mogli tam znaleźć, chociażby zminimalizowany film z YouTube, panel z GIF-ami czy też emotkami, a także specjalnie dostosowane, małe wersje popularnych aplikacji, jak chociażby Spotify czy Netflix. Takie rozwiązanie mocno przypomina pomysł ASUS-a z laptopem ZenBook Pro Duo, ale dzięki możliwościom Microsoftu może być znacznie bardziej użyteczne.
Pod względem fizycznych elementów na obudowie sprzętu możemy znaleźć przycisk włączający oraz klawisz do regulacji głośności, a ekrany są oczywiście pokryte szkłem ochronnym Corning Gorilla Glass. Grubość każdego z ekranów to 5,6 mm, a całość (na ten moment) waży zaledwie 665 gramów. Sprzęt ma natomiast korzystać z usług nowego systemu Windows 10X, stworzonego specjalnie pod kątem urządzeń złożonych z dwóch wyświetlaczy.
Oczywiście urządzenie będzie także współpracować z rysikiem Surface Pen – wersja tego stylusa dedykowana Surface Neo będzie mogła zostać przyczepiona do tyłu sprzętu za pośrednictwem przyssawki magnetycznej, a dodatkowo otrzyma ona wsparcie dla technologii bezprzewodowego ładowania.
Oczywiście do premiery Microsoft Surface Neo jeszcze daleka droga – debiut tego urządzenia odbędzie się nie wcześniej niż jesienią 2020 roku. Z oczywistych względów nie wspomniano o cenie, ale ta z pewnością będzie należeć do kosmicznych. Jak każda tego typu nowalijka.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ale dwa ekrany i wirtualna klawiatura (touchpad ) .
Ciekawy pomysł .