Czekacie na Chromebooka do gier? Wiele wskazuje na to, że nie będziecie musieli uzbrajać się w cierpliwość – w sieci pojawiły się wzmianki o konkretnych modelach, które zaoferują nam obsługę platformy Steam.
Inicjatywa mająca na celu przekształcić system Chrome OS w platformę do grania nie jest wyłącznie wymysłem Google – w rozwój tego segmentu sprzętu bardzo wydatnie angażuje się także Steam, który wychodzi na jednego z największych orędowników grania na Chromebookach.
Gry na Chromebookach? To coraz bardziej klarowna sytuacja
Już wkrótce posiadacze kilku modeli – według informacji uzyskanych z kodu źródłowego dystrybucji Chromium Gerrit – powinni zyskać możliwość instalacji aplikacji Steam oraz przynajmniej części gier dostępnych na tej platformie. Mowa tutaj konkretnie o tych sprzętach:
- Acer Chromebook 514 (CB514-1H)
- Acer Chromebook 515
- Acer Chromebook Spin 713 (CP713-3W)
- Asus Chromebook Flip CX5 (CX5500)
- Asus Chromebook CX9 (CX9400)
- HP Pro c640 G2 Chromebook
- Nieznany Chromebook od Lenovo
Lista tych sprzętów może rzucać nieco światła na specyfikację techniczną, jaką będą charakteryzować się gamingowe laptopy z Chrome OS. Wiele wskazuje na to, że będzie to procesor Core i5 z 10 lub 11. generacji Intela, a także minimum 8 GB pamięci RAM.
Chromebooki z zewnętrznym GPU? To kwestia czasu
Kwestią otwartą pozostaje natomiast temat układów graficznych. Wydaje się, że już niebawem powinniśmy zobaczyć pierwsze modele wyposażone w karty od Nvidii czy AMD – nie spodziewałbym się jednak kart z rodzin GeForce RTX/GTX.
Bardziej prawdopodobna jest tutaj obecność niskonapięciowych modeli GeForce MX, stanowiących nieco mocniejszy substytut zintegrowanych GPU. Warto pamiętać, że wciąż są to sprzęty charakteryzujące się dużą energooszczędnością oraz długim czasem pracy na baterii.
Alternatywą wydaje się być także postawienie na układy ARM – jednym z flagowych modeli o sporych możliwościach graficznych na być MediaTek Kompanio 1200, mający obsługiwać technologię DLSS oraz ray tracing.
Wygląda na to, że wprowadzenie Steama na Chrome OS może być kwestią nawet zaledwie kilku tygodni. Czekamy, bo ta zasadnicza zmiana znów może solidnie wpłynąć na dynamikę sprzedaży tych urządzeń.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.