Najwcześniej jesienią przyszłego roku będziemy świadkami premiery pierwszych GPU z rodziny GeForce RTX 50. Jeśli czekacie na nowe karty graficzne od Nvidii, to jest na co. Przynajmniej sugerują to pierwsze przecieki dotyczące flagowego GeForce RTX 5090.
Nvidia nie zaprezentowała jeszcze wszystkich układów graficznych z rodziny GeForce RTX 40, ale w sieci pojawiają się już pierwsze informacje na temat GPU nadchodzącej generacji. Co więcej – są to informacje dotyczące topowego układu – GeForce RTX 5090.
Zmiany? Praktycznie w każdym aspekcie
Flagowy układ z serii o kodowej nazwie Blackwell ma przynieść spory wzrost technicznych możliwości względem RTX 4090. Leakster o nazwie Panzerlied wskazuje chociażby na wzrost liczby rdzeni o 50% – to ma przekładać się na nawet 24 tysiące rdzeni CUDA, zamiast 16, które znajdujemy w RTX 4090.
RTX 5090 ma także otrzymać zauważalnie wyższe taktowanie rdzenia w trybie Turbo (ok. 2,9 GHz), z kolei szyna pamięci może sięgać nawet 512-bit. Z tego powodu zwiększy się także szybkość pamięci (24 lub 32 Gb/s), a także jej przepustowość, która wyniesie ok. 1,54 TB/s, zamiast dotychczasowego 1 TB/s.
Nvidia ma także postarać się o zauważalnie większą pamięć cache – ta ma wzrosnąć aż o 78 proc. do poziomu 128 MB z dotychczasowych 72 MB.
Na jakie możliwości w kwestii wydajności pozwoli ta specyfikacja? Tego oczywiście jeszcze nie wiemy, ale czysto teoretycznie powinniśmy spodziewać się zysku w okolicach 15-20 proc. To jednak oczywiście na ten moment tylko bujanie w obłokach – przynajmniej do czasu, gdy nowa generacja układów graficznych Nvidii będzie nabierać bardziej realnych kształtów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.