Marka Stromer wprowadza na rynek nowy rower elektryczny, który spodoba się wszystkim, którzy szukają solidnego jednośladu z bardzo pojemną baterią. Stromer ST5 Pinion to sprzęt, który pozwoli nam na naprawdę długie wycieczki.
Marka Stromer kojarzy się przede wszystkim z bardzo drogimi rowerami, które w Polsce są dostępne m.in. w sklepach sieci Decathlon. Teraz czas na kolejny jednoślad elektryczny, także z wysokiej półki cenowej.
Nowy napęd i potężna bateria na pokładzie
Stromer ST5 Pinion to rower zbudowany na bazie flagowego modelu ST5. Tym razem jednak producent postanowił zamienić 11-rzędową kasetę Shimano na automatyczną przekładnię Pinion C1.9 Smart.Shift.
Ciekawostką jest także umieszczenie specjalnego modułu audio – będzie on emitował dźwiękowe ostrzeżenia czy powiadomienia. Producent postanowił także na zastosowanie znacznie dłuższego błotnika, co pozwoli na komfortową jazdę po deszczu.
Jednostką napędową tego roweru jest silnik SYNO Sport o mocy 850W, umieszczony w tylnym kole. Choć teoretycznie jest on zdolny do rozwinięcia prędkości 45 km/h, w Europie będzie to zaledwie 25 km/h ze względu na regulacje w Unii Europejskiej.
Spore wrażenie robi natomiast bateria – ma ona pojemność aż 983 Wh, co ma przełożyć się na zasięg wynoszący nawet 180 km. Ładowanie ogniwa potrwa z kolei ok. 5,5 godziny.
Rower osadzono na oponach Pirelli – nie brak także wyświetlacza pokładowego, uchwytu na telefon i łączności Bluetooth. Dzięki niej możemy skorzystać z oficjalnej aplikacji producenta, Stromer Omni. Aluminiowa rama została z kolei objęta 10-letnią gwarancją producenta.
Niestety, za nowy, elektryczny rower marki Stromer trzeba naprawdę sporo zapłacić. Cena modelu ST5 Pinion została ustalona na poziomie 11 990 dolarów, czyli ok. 47 500 złotych.
Zobacz również:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Rower elektryczny kończy się na 250W i stopniowo wspomaga jeźdźca do osiągnięcia 25 km/h. Wszystko powyżej tego to już nie rower, a co najmniej motorower i to niedopuszczony do ruchu. Zabawa się skończy po pierwszej kraksie i interwencji policji.
Za tą kasę idzie zbudować rower który będzie miał 500km zasięgu xD i jeszcze zostanie $
500?km?
Ja za tą kasę zrobił bym baterie
30534,40 Ah
640Ah
I koszt baterii nie przekroczył by 6 tysięcy
+ Dobra podstawa max 5 tysięcy
Razem 16 tysięcy za rower który o mocy 850 Watów jest w stanie jechać na pełnym obciążeniu 32 Godziny!!
Co daje z vMax 45km/h
Zasięg 1440KM na 1 ładowaniu 🙂
Więc to g***
Nie okazja heh