Dość nieoczekiwanie podczas targów Computex 2024, MSI zaprezentowało nową odsłonę przenośnej konsoli MSI Claw. Model MSI Claw 8 AI+ przyniesie jednak szereg bardzo znaczących zmian względem oryginału.
MSI Claw to jedna z najmłodszych przenośnych konsol do gier spośród sprzętów znajdujących się na rynku. Sprzęt pojawił się w sprzedaży w marcu tego roku i niewielu spodziewało się, że już podczas czerwcowych targów Computex 2024 usłyszymy o następcy tego urządzenia. A jednak tak się właśnie stało i są to naprawdę dobre wieści.
MSI Claw 8 AI+ (nazwa dość dziwaczna, trzeba przyznać) to bowiem sprzęt, który względem oryginału przynosi listę naprawdę solidnych usprawnień. Pierwszym z nich jest zastosowanie nowego układu APU z premierowej rodziny Intel Lunar Lake. To więc skok o jedną generację wprzód – warto bowiem pamiętać, że oryginalny Claw oferował układ Intel Core Ultra 5 pochodzący z rodziny Meteor Lake.
Szybciej nawet o 50%!
Co to oznacza? Dla graczy same dobre wieści – według producenta nowa generacja CPU od Intela przynosi zysk w kontekście wydajności graficznej nawet o 50%. Większa ilość klatek na sekundę w lepszej jakości oprawy graficznej to więc spodziewany efekt. Spore zmiany pojawią się także w kwestii baterii – nowa konsola powinna wytrzymać na jednym ładowaniu nieco dłużej.
To efekt zastosowania ogniwa o pojemności 80 Wh zamiast dotychczasowych 53 Wh. To więc dokładnie taka sama bateria, jak w przypadku zapowiedzianej kilka dni temu konsolki ASUS ROG Ally X. Biorąc pod uwagę mocniejszy procesor, nie liczcie jednak na niesamowite możliwości w kwestii pracy bez ładowarki. A jest jeszcze jeden element, który skonsumuje więcej energii.
Większy ekran to zmiana, na którą wielu czekało
„Ósemka” w nazwie konsoli jest – jak się okazuje – nieprzypadkowa. MSI postanowiło bowiem zwiększyć rozmiar ekranu z 7 do 8 cali. Co ważne, obraz nadal będzie wyświetlany w rozdzielczości FullHD przy 120 Hz. Zmiany pojawią się także w kwestii designu konsoli, choć będą one kosmetyczne – mowa o nieco innym odcieniu czarnego koloru na obudowie urządzenia. No i ciekawostka – pojawi się także wersja inspirowana serią Fallout!
Listę zmian zamyka udoskonalony system chłodzenia – ten zapewne się przyda, bo większa moc obliczeniowa będzie zapewne wymagać bardziej skutecznego odprowadzania ciepła. Na ten moment nie wiemy jednak, ile trzeba będzie poczekać na nową wersję konsoli MSI Claw. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby sprzęt pojawił się w sklepach już za 2-3 miesiące, wzorem oryginalnego sprzętu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ta konsola powinna być na procesorze RISC-V lub jakimś arm Snapdragon. Intela już nigdy nie kupię za Spectre, Meltdown i najwięcej luk.