Olbrzymim echem odbiły się ostatnie problemy związane z procesorami Intela z 13 i 14. generacji CPU. Już wkrótce ma pojawić się poprawka mikrokodu, która ma załatwić większość tych problemów. Co więcej, ma się to stać bez wpływu na wydajność tych układów.
Intel w ostatnich tygodniach przeżywa pasmo naprawdę potężnych problemów. Najnowsze wyniki finansowe pokazały, że ten potężny koncern chwieje się w posadach, czego efektem są m.in. rekordowe zwolnienia. Intel ma bowiem pożegnać nawet ok. 15 tysięcy osób, a zaufanie ze strony klientów zostało dodatkowo mocno nadszarpnięte.
To efekt problemów, o jakich donoszą użytkownicy komputerów z procesorami pochodzącymi z najnowszych generacji CPU – 13. oraz 14. Są one związane z wysoką awaryjnością układów, zwłaszcza w kontekście dużego obciążenia, np. podczas grania czy też uruchamiania programów wymagających dużych zasobów.
Intel naprawia błędy i zapewnia o odpowiednim działaniu
Intel tłumaczy, że problemy są kwestią błędów w mikrokodzie sterującym CPU – chodzi tutaj głównie o nieprawidłowe dostosowywanie napięcia, co powodowało uszkodzenia procesorów. Koncern zapewnia jednak, że rozwiązanie jest w drodze, a efekty działania poprawki mają zadowolić wszystkich zainteresowanych.
Koncern udostępnił już bowiem specjalną łatkę, która w znaczący sposób zmienia zarządzanie napięciem CPU. Ogranicza ona bowiem stosowanie żądań napięcia powyżej wartości 1,55V. Co więcej, Intel zapewnia, że zastosowanie nowej poprawki w nie wpłynie w żaden sposób na wydajność procesorów.
Aktualizacja już nadchodzi – jest powiązana z BIOS-em
Nowa poprawka Intela pojawi się w formie aktualizacji BIOS-u. Oznacza to, że informacji na jej temat powinniśmy poszukiwać na stronach internetowych producentów płyt głównych, jakie posiadamy w swoich pecetach. Z aktualizacji mogą już korzystać posiadacze „mobo” od ASUS-a i MSI, a kolejni zapewne opublikują ją w najbliższych dniach.
Cóż – pozostaje mieć nadzieję, że przynajmniej w tej kwestii Intel wyeliminuje kontrowersje z pełnym powodzeniem. Koncern boryka się jednak z potężną falą krytyki i wygląda na to, że dla AMD jest to jedyna w swoim rodzaju szansa, by zaistnieć na rynku CPU w znacznie większym stopniu. Rywalizacja zapowiada się więc naprawdę ciekawie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wolę AMD i RISC-V.