Taki monitor do gier to skarb – i to dosłownie, co pokazuje cena modelu Acer Predator Z57, który właśnie zmierza do Europy (i Polski). To konstrukcja o naprawdę pierwszorzędnych parametrach, ale tylko dla bogatych wybrańców.
Od zapowiedzi Acer Predator Z57 – jednego z najciekawszych monitorów do gier na rynku – minęło już ponad 10 miesięcy. Nic więc dziwnego, że wielu graczy żądnych naprawdę wyjątkowych wrażeń wizualnych było zniecierpliwionych oczekiwaniem na tę konstrukcję. Ten czas jednak właśnie się kończy.
Kapitalny monitor Acera trafia do Polski. Cena to istny kosmos
Acer Predator Z57 trafia właśnie do sprzedaży w Europie i na szczęście nie omija on Polski. Szkopuł w tym, że ominie wielu graczy, którzy co prawda szykowali się na spory wydatek związany z zakupem tego monitora, ale chyba jednak nie aż taki. Polska cena tego sprzętu niestety powala na kolana.
W oficjalnym sklepie Acera ten monitor został bowiem wyceniony na kwotę 11 249 złotych. Kosmos, biorąc pod uwagę także oficjalną cenę tego modelu w USA. Tam za ten sprzęt płacimy 1649 dolarów, czyli ok. 6500 złotych bez podatku. Nawet go doliczając, powinniśmy otrzymać kwotę niższą o ok. 3000 złotych. Tę politykę cenową pozostawię bez komentarza.
57 cali i naprawdę kapitalne parametry obrazu
A szkoda, bo jest to naprawdę wyjątkowo prezentujący się sprzęt. Mowa bowiem o monitorze wyposażonym w matrycę o przekątnej aż 57 cali, na dodatek z zakrzywieniem 1000R. Obraz wyświetlany jest w rozdzielczości Dual UHD, a więc 7680 x 2140 pikseli. Częstotliwość odświeżania to z kolei przyzwoite 120 Hz.
Niewątpliwą atrakcją jest także zastosowanie podświetlenia w technologii MiniLED. Producent oferuje nam 2304 indywidualne strefy podświetlenia, co przekłada się na maksymalną jasność sięgającą nawet 1000 nitów. Kolorystyka także jest niczego sobie – mowa o 98 proc. palety barw DCI-P3.
Do kompletu mamy tutaj podwójne głośniki o mocy 10W każdy, a także komplet potrzebnych złącz, z HDMI 2.1 oraz DisplayPort 1.4 na czele. To więc naprawdę kapitalnie prezentujący się sprzęt, który chętnie postawiłby na swoim biurku każdy wzięty gracz. Szkoda, że cena jest aż tak astronomiczna…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz