Ten flagowy elektryczny jednoślad czeskiej marki Crussis to sprzęt, obok którego trudno przejść obojętnie. MTB z pełnym zawieszeniem robi naprawdę spore wrażenie – mamy tutaj pojemną baterię, dobry silnik, ale także… dość wysoką cenę.
W ofercie Crussis na rok 2025 pojawiło się wiele bardzo ciekawych modeli. Oprócz tanich modeli, takich jak e-Cross 7.10 czy e-Country 7.10, czeski producent ma także coś dla osób znacznie bardziej wymagających i poszukujących elektryka na teren stanowiący spore wyzwanie.
Flagowiec, który przykuwa oko
Odpowiedzią na te potrzeby jest model e-RACE PRO, który stanowi flagową propozycję tego producenta. To jednoślad, który już od pierwszej chwili sprawia wrażenie naprawdę wypasionej maszyny. Potwierdza to zresztą specyfikacja techniczna, bowiem rower bazuje na karbonowej, 17-calowej ramie, a także na silniku Bosch Performance Line CX w wersji Race Edition.
To jednostka z momentem obrotowym wynoszącym 85 Nm, której możliwości zwiększa specjalny tryb Race, oferujący wsparcie dla pedałowania na poziomie nawet 400%. Uzupełnieniem silnika jest bateria Bosch PowerTube o pojemności 750 Wh, która pozwoli nam na przejechanie nawet 170 km na jednym ładowaniu, które potrwa niespełna 4 godziny.
Jeśli chodzi o napęd, to Crussis także postawiło na bardzo wysoką półkę. Znajdziemy tutaj osprzęt SRAM XX Eagle z 12-rzędową kasetą oraz specjalnym kontrolerem wspomagającym płynną zmianę biegów. Hamulce to także propozycja od SRAM – mowa o hydraulicznych tarczówkach Maven Ultimate o średnicy 200 mm.
Pełne zawieszenie od renomowanego producenta
Oczywiście nie brak tutaj pełnego zawieszenia – oprócz teleskopowej sztycy podsiodłowej o skoku 125/150 mm (w zależności od rozmiaru roweru) mamy również komponenty marki RockShox – widelec Zeb Ultimate ze skokiem 160 mm, a także damper Super Deluxe Ultimate w rozmiarze 205×60 mm.
Uzupełnieniem roweru są 29-calowe koła DT Swiss, na które założono opony Michelin E-Wild Racing Line o przekroju aż 2,60”. Trzeba przyznać, że cała maszyna robi naprawdę spore wrażenie, ale podobne emocje wywołuje cena. Ta została ustalona na poziomie 9999 euro – to oznacza, że za rower będziemy musieli zapłacić ok. 43 tysięcy złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz