Prawo jazdy za opłatą? Pewien instruktor uznał, że ta propozycja ucieszy kursanta, a on zarobi na tym kilka tysięcy zł. Sęk w tym, że podczas wręczania pieniędzy coś poszło nie tak. Teraz mężczyźnie grozi więzienie.
Prawo jazdy to dokument, który sprawia, że jesteście kierowcami i macie uprawnienia do prowadzenia pojazdów określonych kategorii. Aby taki dokument trafił w wasze ręce, w pierwszej kolejności musicie przejść przez kurs teoretyczny, a następnie praktyczny. Kolejnym krokiem jest już tzw. egzamin państwowy i on również podzielony jest na teorię i praktykę. Piszę o tym, żeby przypomnieć, że mamy kilka etapów, przez które należy przejść.
W tym artykule przedstawię wam historię niecodzienną, ponieważ instruktor zaproponował kursantowi, że za opłatą w wysokości kilku tysięcy zł załatwi mu pozytywny wynik za egzamin. Ostatecznie jednak chęć łatwego zarobku przemieniła się w sprawę korupcji. Obecnie mężczyźnie grozi więzienie.
Prawo jazdy za “drobną opłatę” – Instruktor zwariował
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali właściciela szkoły nauki jazdy z powiatu głogowskiego. Mężczyzna przyjął łapówkę w zamian za obietnicę „załatwienia” pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy, powołując się na znajomości. Do zatrzymania doszło, gdy podejrzany przyjmował pieniądze od jednego ze swoich kursantów.
Podczas śledztwa odkryto, że zatrzymany 49-latek wielokrotnie fałszował dokumenty związane z działalnością swojej szkoły. Policjanci udowodnili mu ponad 70 przypadków poświadczenia nieprawdy. Ustalono także, że nieuczciwe praktyki właściciela szkoły miały charakter systematyczny i dotyczyły większej liczby osób.
Potężna kara dla instruktora
Nieprzestrzeganie prawa skutkuje przykrymi konsekwencjami. Mężczyzna usłyszał zarzuty płatnej protekcji oraz fałszowania dokumentów, za co grozi mu do 8 lat więzienia. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Śledztwo w tej sprawie trwa, a zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na możliwość postawienia kolejnych zarzutów.
Źródło: Policja
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz