Popularna konsolka w nowej wersji. Jej atutem może być cena

Nie jest to żadne zaskoczenie – Lenovo już niebawem zaprezentuje nową wersję bardzo udanej, popularnej przenośnej konsolki do gier, Legion Go. I choć oficjalnej zapowiedzi jeszcze nie ujrzeliśmy, to do sieci trafiło sporo informacji na temat Lenovo Legion Go S.

Lenovo Legion Go to jedna z kilku ciekawych konsolek do gier, które w ostatnich miesiącach ujrzały światło dzienne. Boom na przenośne gamingowe sprzęty dosięgnął chińskiego giganta, który zaoferował naprawdę interesujący sprzęt, wciąż dostępny w sklepach – za ten sprzęt płacimy aktualnie ok. 2800 złotych.

To będzie tańsza wersja popularnej konsoli

Nie jest jednak żadną tajemnicą, że producent pracuje nad następcą (a raczej – następcami) tego sprzętu, prawdopodobnie początkowo celując w osoby, które dysponują nieco mniejszym budżetem, który chcą przeznaczyć na tego typu urządzenie. Właśnie dla nich szykuje model Lenovo Legion Go S.

fot. Windows Central

Wiele wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z budżetową wersją Lenovo Legion Go – wskazują na to różnice w możliwościach konsolki – nie chodzi tutaj jednak stricte o wydajność, która powinna stać na podobnym poziomie, ale o wyposażenie. Pierwsza podstawowa oszczędność?

Kilka zmian, które wpłyną na cenę

Konsolka prawdopodobnie będzie dostępna tylko w kolorze białym, a to – jak wiemy – automatycznie pozycjonuje urządzenie nieco niżej, niż np. w czarnym kolorze. Zabraknie tutaj także odłączanych kontrolerów, które stały za sukcesem Legion Go – te będą teraz zintegrowane z obudową.

fot. Lenovo

Na pokładzie konsolki prawdopodobnie znajdziemy także dwa porty USB – prawdopodobnie w standardzie USB 4. Jeśli chodzi o wspomnianą wydajność, to za możliwości w grach odpowiadać będzie układ Ryzen Z2 z rodziny AMD Hawk Point – będzie to więc jednostka nieco słabsza od popularnego w droższych urządzeniach modelu Ryzen Z2 Extreme.

Te wszystkie rewelacje powinny mieć jeden rezultat w postaci niższej ceny. Jak bardzo niskiej? Na ten moment ciężko spekulować, ale wydaje się, że próg 2000 złotych nie powinien być przekroczony. A w tej cenie można wieszczyć temu sprzętowi całkiem solidny, rynkowy sukces. Więcej dowiemy się zapewne podczas targów CES 2025, które odbędą się na początku stycznia.

źródło