Te przejazdy są zagadką dla kierujących. Oto rzeczy, które uchronią was przed mandatem

Te przejazdy wciąż dla wielu kierowców stanowią jedną wielką zagadkę. Ci postępują niezgodnie z przepisami, po czym płacą srogie kary. Pewien posiadacz BMW za swoją niewiedzę zapłacił mandat w wysokości 2000 zł oraz otrzymał 15 punktów karnych.

Każdy uczestnik ruchu ma obowiązek przestrzegania przepisów, zachowania ostrożności oraz dostosowywania jazdy do panujących warunków. Chwila nieuwagi lub lekkomyślność może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, które mogą mieć poważne konsekwencje, przy czym mandat wydaje się najlżejszą z nich.

Warto pamiętać, że rozwaga i znajomość zasad to podstawowe narzędzia, które pomagają unikać ryzykownych zdarzeń i przyczyniają się do zwiększenia ogólnego poziomu bezpieczeństwa na drogach. Mówię o tym wszystkim tylko dlatego, że pewien kierowca o tym zapomniał i naraził siebie oraz innych na poważne niebezpieczeństwo.

Przejazdy kolejowe zagadką – kierowca przyłapany na gorącym uczynku

Fot. Policja

21 stycznia we wtorek w Słubicach funkcjonariusze drogówki zauważyli nietypowe zachowanie kierowcy BMW na jednym z przejazdów. Mężczyzna postanowił ruszyć w chwili, gdy rogatki dopiero zaczęły się podnosić. Całe zdarzenie zostało uchwycone przez wideorejestrator.

Za kierownicą samochodu siedział 57-latek spoza powiatu, który tłumaczył policjantom, że nie zdawał sobie sprawy, iż łamie przepisy. Jak możecie się jednak domyślić, wyjaśnienia te nie przekonały mundurowych. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł, a na jego konto trafiło 15 punktów karnych.

Te zasady uchronią was przed niepotrzebnymi problemami

Fot. Pixabay

Przejazdy kolejowe to miejsca, gdzie zawsze należy zachować szczególną ostrożność. Przepisy jasno wskazują, że wjazd na przejazd w momencie pulsującego czerwonego światła sygnalizatora jest absolutnie zabroniony. Nawet jeśli rogatki jeszcze się nie opuściły i warto to sobie zakodować, jeśli chcecie uniknąć kłopotów.

Wjeżdżanie na przejazd, gdy rogatki są w ruchu, a sygnalizator ostrzega przed nadjeżdżającym pociągiem, jest nie tylko łamaniem przepisów, ale i skrajną nieodpowiedzialnością. Szczególnie ważne jest także upewnienie się, że za przejazdem znajduje się wystarczająco dużo miejsca, by bezpiecznie kontynuować jazdę. Blokowanie torów to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków.

Źródło: Policja