Za złamanie tego zakazu kierowca zapłaci nie tylko ogromną karę finansową, ale także pozna konsekwencje własnej głupoty. Na własnej skórze przekonał się o tym pewien mężczyzna, który na długo nie zapomni spotkania z policją. A wystarczyło tylko dostosować się do prawa…
Zakazy są po to, żeby je łamać? No na pewno nie na drodze, gdzie to właściwie od kierowców zależy, jak potoczy się podróż ich oraz innych uczestników ruchu. Nadmierna prędkość, wejście do samochodu po spożyciu alkoholu mogą być czynnikiem, który doprowadzi do tragedii.
Dla prawdziwych piratów drogowych przewidziany jest tzw. zakaz prowadzenia pojazdów. Złamanie go grozi poważnymi konsekwencjami, które obejmować mogą nie tylko kary finansowe, ale również więzienie. Pewien mężczyzna postanowił zignorować zakaz, którym był objęty i bardzo szybko tego pożałował.
Głupota “kierowcy” Volkswagena

Fot. Policja
W 2024 roku na Warmii i Mazurach odnotowano 793 przypadki naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów. Kierowcy, mimo orzeczonych sankcji, ponownie wsiadali za kierownicę, narażając bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Policja konsekwentnie reaguje na takie wykroczenia, wykorzystując dostępne środki prawne, aby zapobiec ponownemu łamaniu przepisów.
Jednym z takich przypadków było zatrzymanie 32-letniego kierowcy Volkswagena w Iławie w czwartek 20 lutego 2025 roku. Policjanci przeprowadzili standardową kontrolę, podczas której ustalili, że mężczyzna posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz cofnięte uprawnienia. Kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi, a jego sprawą zajmie się sąd.
Oto kara za złamanie zakazu przez mężczyznę

Fot. Śląska policja
Mieszkaniec gminy Iława został w trybie przyspieszonym doprowadzony do sądu, gdzie usłyszał wyrok roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Sąd orzekł również zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na pięć lat oraz zobowiązał mężczyznę do zapłaty 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Mimo to mężczyznę w dalszym ciągu obowiązuje dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Zdecydował się zignorować przepisy i teraz musi ponieść za to poważne konsekwencje – powinna być to przestroga dla osób, które są w podobnej sytuacji, co 32-latek. Zakazy są po to, aby ich przestrzegać, to za ich sprawą na drodze jest bezpieczniej.
Źródło: Policja
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz