- « Poprzedni
- 1/6
- Następny »
Nie oszukujmy się – nowoczesny komputer mobilny nie służy tylko do pracy. Jak bardzo by się nie zapierać, większość z nas od czasu do czasu, lubi uruchomić jakąś grę. Te najnowsze mają coraz większe wymagania techniczne, co niejednokrotnie popycha konsumentów do dodatkowych wydatków. Jak powszechnie wiadomo, możliwości rozbudowy laptopów są znacznie bardziej ograniczone niż w przypadku klasycznych blaszaków. Dlatego decydując się na zakup tzw. laptopa gamingowego nie warto oszczędzać. Istnieje bowiem spora szansa na to, że maszyna w pierwotnej konfiguracji będzie musiała dotrzymać nam kroku przez dobrych kilka lat. Ostatnie zestawienie laptopów gamingowych na łamach MobiManiaKa pojawiło się prawie rok temu. Postęp technologiczny sprawił, że wymienieni w nim bohaterowie to dziś – z całym szacunkiem – starocie. Oto najlepsi z najlepszych w 2011 roku – czołówka najmocniejszych laptopów stworzonych z myślą dla graczy, dla których wymagania nadchodzącego Battlefielda 3 to przysłowiowa „bułką z masłem”.
Aktualizacja 12.09.2017
Uwaga. Rynek i dostępne modele, które poleca redaKcja techManiaK.pl cały czas się zmieniają. Od publikacji tego wpisu minęło już trochę czasu, dlatego też zachęcam Cię do zobaczenia naszego najnowszego zestawienia:
- « Poprzedni
- 1/6
- Następny »
Aktualizacja
Aktualne zestawienie znajdziesz tutaj:
Najlepsze laptopy dla gracza |
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Rozważałem ten model, tyle że trochędrogi. Ostatecznie wybrałem Asusa G73SW w wersji 3D, który też ma matową matrycę. Generalnie bardziej traktuję go jako notebook biznesowy (biznesem jest programowanie) ale da sięna nim też fajnie pograć i film 3D obejżeć.
Rozważałem też Della Precission M6600, zdecydowanie najlepszy, ale cena zbyt wysoka.
Jeśli chodzi o Asusa to matryca jako 3D jest szybka i jasna, a na tym trochękolory cierpią. Szkoda, że nie ma opcji z matową matrycą bez 3D za to z IPS. Za to pozytywnie jestem zaskoczony wyposażeniem zestawu, czyli plecak, myszka i słuchawki całkiem niezłej jakości.
Pomijacie najważniejszą cechę! Powłokę antyrefleksyjną. Bez niej trzeba albo grać na zewnętrznym monitorze albo zamiast grać przeglądac się w lusterku, ale to raczej są laptopy dla blondynek niż graczy.
Drogi T, Tobie powinien z kolei spodobać się przetestowany przez nas Lenovo ThinkPad W520: http://www….bimaniaka/.
Co prawda, nie jest to laptop stricte do gier, ale dzięki mocnym podzespołom większość hula aż miło. Ponadto komputer wyposażono w fenomenalną matową matrycę, której pod żadnym pozorem nie da się pomylić z lusterkiem.
Raczej chodzilo mi o to zeby pokazac ze sa mocniejsze laptopy niz Alienware m18x;] Do jakiegos czasu nie wiedzialem o takich firmach jak Clevo czy Eurocom i myslalem ze alienware to potega;] wiadomo ze malo kogo stac na cos takiego;] ale jednak to potega;] zawsze mozna o tym pomarzyc;]
a co z EUROCOM Panther 3.0? on jest duzo mocniejszy od m18x;]
Eurocom Panther 3.0 faktycznie jest mocniejszy od Alienware M18x, ale to sprzęt określany jako mobilny serwer – „zwyczajnemu” graczowi aż takie kosmiczne podzespoły (i cena!!!) chyba nie są potrzebne.