Lenovo wprowadziło do sprzedaży nową linię ultracinkich laptopów – ThinkPad T400s. Mający jedynie 21mm grubości notebook ma być następcą znajdującego się już od dłuższego czasu na rynku T400, od którego jest lżejszy aż o ponad 20%!
Wewnątrz 14,1-calowego T400s znajdziemy: procesor Intel Core 2 Duo o taktowaniu 2,53GHz, 2GB pamięci RAM, dysk SSD o pojemności 128GB lub dysk twardy o pojemności 250GB, kartę graficzną GMA 4500MHD, nagrywarkę DVD lub napęd Blu-ray, czytnik kart pamięci, port combo USB/eSATA oraz slot ExpressCard.
Obok montowanych w standardzie WiFi i ethernetu, istnieje możliwość dokupienia modułów takich jak: WWAN, WiMAX czy Bluetooth.
Laptop spełnia kryteria zużycia energii Energy Star 5.0 i został wyposażony w 6-komorową baterie, wystarczającą na około 6 godzin pracy.
Niestety ceny nowego ThinkPad zaczynają się od 1600 dolarów.
źródło: lenovo
Ceny Lenovo ThinkPad T400s
Lenovo ThinkPad T400s
od: 5.385 zł »Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Laptopy 14-15,8 cali, Lenovo Tagi: Blu-ray, Core 2 Duo, GMA 4500HD, ThinkPad Podobne: ThinkPad, Blu-ray, Core 2 Duo, GMA 4500HD Produkty: Lenovo ThinkPad T400s |
ta 'czerwona kropka' to TrackPoint – manipulator zastępujący touchpad i o niebo wygodniejszy – dla mnie w tej chwili obecność trackpointa jest jednym z decydujących czynników przy wyborze laptopa (montuje się je jeszcze w biznesowych seriach Della i HP). Po pierwsze, trackpoint jest szybszy i bardziej precyzyjny od touchpada – np. jednym ruchem palca jestem w stanie przejechać na skos cały ekran i zatrzymać dokładnie tam, gdzie chcę. Po drugie, nie ma potrzeby odrywania rąk od klawiatury – przyciski umieszczone pod spacją obsługuje się kciukami, przez co cały czas palce są nad klawiszami. Obecność środkowego klawisza (odpowiednik środkowego przycisku myszki) dodatkowo ułatwia scrollowanie ekranu. Nie mam pojęcia, dlaczego nie montują tego w netbookach zamiast mega niewygodnych 'mikropadów' czy wręcz 'nanopadów' – nie kupię sobie netbooka, jeżeli nie będzie miał trackpointa…
To małe czerwone to łechtaczka – rzecz miła w dotyku i bardzo użyteczna! Zamiast touchpada.
Dzięki. Troche śmiesznie umieszczony, ciekawe czy nie przeszadza w użytkowaniu klawiatury.
To chyba jest joystick za pomocą, którego można sterować kursorem myszki. Podobnie, jak to było w lenovo r61i. Dużo wygodniejsze rozwiązanie niż touchpad. Na laptopach się nie znam, więc jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.
Pozdrawiam.
co to za czerwona kropka na środku klawiatury? Do czego to służy? 🙂