Na rynku kart graficznych może być ciekawie. Nadchodzi „czwarty do brydża”?
Wygląda na to, że mimo dominacji Nvidii segment zewnętrznych układów graficznych wciąż jest łakomym kąskiem dla dużych koncernów. Już niebawem do "zielonych", a także AMD i Intela może dołączyć kolejny duży gracz.